Naszą rowerową wycieczkę zaczynamy na północ od Międzyrzecza przy ośrodku wypoczynkowym w Głębokiem, które jest kolonią wsi Święty Wojciech. Kolonia to jednostka osadnicza, która powstała w wyniku ekspansji miejscowości na terenach oddalonych od wcześniej istniejącej zabudowy. Aby się tu dostać z centrum Międzyrzecza wystarczy jechać cały czas ulicą Waszkiewicza. Głębokie położone jest nad samym jeziorem o tej samej nazwie. Akwen wodny jest wyjątkowo czysty, dzięki czemu chętnie odwiedzają go nurkowie. Popularne jest tu również wędkarstwo oraz pływanie kajakami i rowerami wodnymi. Nasza trasa stąd do Gorzycy wiedzie przez tereny leśne otaczające jezioro Głębokie, dzięki czemu możemy cieszyć się świeżym powietrzem i podziwiać naturę.

Pierwsze wzmianki o Gorzycy pojawiły się już w XIV wieku. Początkowo należała ona do rodu Samsonów-Wattów, jednak najdłużej zarządzali nią Kalekreuthowie z Bawarii. We wsi na uwagę zasługują przede wszystkim dwie budowle. Pierwszą z nich jest niecodzienny kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa z elewacją szachulcową. Ta jednonawowa świątynia powstała w I połowie XVIII stulecia. Później nadbudowano do niej wieżę, do której następnie dodano charakterystyczny hełm z latarnią. Drugi obiekt, który warto obejrzeć będąc w Gorzycy to barokowy pałac z XVIII wieku. Został on rozbudowany w wieku XIX przez rodzinę von Kalckreuth, mieszkającą tu jeszcze w okresie międzywojennym. Dawna rezydencja posiada dwie kondygnacje i nakryta jest dachem mansardowym, czyli łamanym z lukarnami tzn. oknami na poddaszu. Jeśli pojechalibyście z Gorzycy na wschód dotarlibyście do dwóch pięknych jezior - Kursko i Długiego. My jednak skierujemy się na południe do Kęszycy Leśnej, gdzie również nie brakuje zbiorników wodnych i malowniczych terenów.

Kęszyca Leśna to stosunkowo młoda wioska. Początkowo była to baza wojskowa, która zaczęła powstawać w 1927 roku. Niemcy tworzyli tu kompleks koszarowy dla żołnierzy Wehrmachtu. Po II wojnie światowej stacjonowało tu Wojsko Polskie, z kolei w roku 1956 tereny te zajęła armia radziecka, która całkowicie opuściła je dopiero w 1993 roku. Wtedy też postanowiono zagospodarować na nowo obiekty i zasiedlić okolicę. Kęszyca Leśna położona jest nad jeziorem i otoczona lasami, dzięki czemu czas tu spędzony na pewno będzie przyjemny. Aby dotrzeć do kolejnej miejscowości w Kęszycy odbijamy na południe. Na następnym większym skrzyżowaniu skręcamy w prawo na zachód do wsi Wysoka.

Jej historia sięga co najmniej XIII stulecia. Wtedy po raz pierwszy pojawiły się wzmianki o Wysokiej w dokumencie fundacyjnym klasztoru Cystersów w pobliskim Paradyżu. Wieś była częścią dóbr kościelnych aż do XIX wieku. W miejscowości zobaczyć możemy barokowy kościół św. Barbary, a także najlepiej zachowany, i jednocześnie najbardziej uzbrojony odcinek Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Obok Wysokiej znajduje się urokliwe i czyste jezioro Paklicko Małe. Teraz musimy cofnąć się trochę i jadąc cały czas prosto trafimy do Pniewa.

Pniewo słynie ze znajdującego się w tej miejscowości Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy. Dzięki podziemnej trasie turystycznej możemy zwiedzić tunele Międzyrzeczkiego Rejonu Umocnionego. Poza fortyfikacjami zobaczymy tu wystawę sprzętu wojskowego oraz militariów. Ponadto funkcjonuje tu największy w Europie rezerwat nietoperzy, gdzie zimuje ponad 35 tysięcy tych latających stworzeń. Eksploracja podziemnych bunkrów i tuneli może potrwać od 1,5h aż do 8 godzin! Jeśli postanowicie ruszyć dalej skierujemy się do innej pobliskiej wsi - Kaławy.

Kaława podobnie jak Wysoka należała do klasztoru Cystersów, a informacje o niej pochodzą już z połowy XIII wieku. Wiadomo też, że już wtedy istniał tu murowany kościół w stylu gotyckim, który spalono podczas potopu szwedzkiego. Później jeszcze kilkakrotnie ulegał on zniszczeniu w trakcie pożarów. Obecny barokowy charakter nadano świątyni pw. Św. Mikołaja w XVIII, który zachowała do dziś, mimo że w kolejnych wiekach poddawano ją remontom i wymianie wyposażenia. Oczywiście w tej miejscowości też można odnaleźć obiekty należące do Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Jesteśmy na ostatniej prostej przed metą, gdyż przed nami już tylko jeden finałowy przystanek.

W końcu docieramy do Międzyrzecza, który jest jednocześnie ostatnim punktem naszej rowerowej wycieczki i najważniejszą miejscowością w regionie. Miasto to, położone nad Obrą, liczy prawie 20 tys. mieszkańców. Jego lokacji dokonano w połowie XIII wieku, jednak historia sięga znacznie dalej, gdyż już przed ponad tysiącem lat, jeszcze za czasów Mieszka I, włączono ten gród to Polski. W czasie jazdy mieliście okazję oglądać najsłynniejszą atrakcję turystyczną w okolicy, jaką jest Międzyrzecki Rejon Umocniony, jednak w samym mieście bez wątpienia nie brakuje innych interesujących miejsc. Na uwagę zasługują zwłaszcza średniowieczny zamek królewski, klasycystyczny ratusz, kościoły pw. św. Jana Chrzciciela i św. Wojciecha czy synagoga. Tutaj kończymy już podróż, jednak zachęcamy do szczegółowego poznania miasta, dzięki pozostałym naszym trasom. Po takiej rowerowej wyprawie, nie pozostaje nam już nic innego, jak życzyć miłego odpoczynku w Międzyrzeczu!